- autor: Admin, 2010-04-04 13:50
-
Wczoraj obchodził 22 urodziny Arkadiusz Drzewiecki. Piłkarz przypieczętował ten dzień strzelając gola dla Znicza Władysławów na własnym stadionie, w meczu przeciwko Polonusowi.
Znicz Władysławów nadal zajmuje pewnie fotel wicelidera, ale nie zachwycił w sobotnim meczu z Polonusem Kazimierz Biskupi. Podopieczni trenera Włodzimierza Mielczarka mieli spore problemy, ale ostatecznie wywalczyli u siebie 3 pkt. Bohaterem spotkania okazał się doświadczony Arek Drzewiecki, który zdobył gola na wagę zwycięstwa.
Biało-niebiescy byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku, ale walczący o punkty zawodnicy Polonusa stawiali im zacięty opór.
Pierwsza połowa sobotniego spotkania przebiegała co prawda prawie pod
dyktando Znicza, ale ich ataki nie przynosiły rezultatu. Mądrze broniący
się piłkarze Polonusa nie pozwalali asom "Władysławowa" braciom
Bąkowskim i Arkowi Drzewieckiemu rozwinąć skrzydeł. W efekcie czego do
przerwy po nudnym widowisku był remis 0:0.
Druga część meczu przez długi okres miała podobny przebieg do pierwszej.
Biało-niebiescy z determinacją dążyli jednak do zwycięstwa i w końcu
ich starania przyniosły zamierzony efekt. Po składnej, szybkiej akcji
bramkę na wagę 3 pkt. w tym meczu zdobywa Arek Drzewiecki. Strzelając
bramkę sprawił sobie miły urodzinowy prezent. Na pewno przyjemniej się
obchodzi urodziny, gdy się strzela bramkę zwycięską. Trudno się
spodziewać lepszego prezentu na 22 urodziny.
Efektowny gol, bardzo
udany. Do ostatniego gwizdka nic już się nie zmieniło.
Po meczu humory dopisywały!
Dzięki zwycięstwu biało-niebiescy zajmują w tabeli 2 miejsce z przewagą 6
pkt. do Tulisii Tuliszków i są coraz bliżsi fotelu lidera.